Nissan Micra 1.2 DIG-S Tekna

Poprzednia Micra była autem przeznaczonym stricte dla kobiet. A nawet jeśli nie, ciężko było w niej przyłapać osobnika płci męskiej. Taki podział płciowy nie brzmi jak dobry biznes, w związku z czym nowy model nie odstrasza już facetów. A im bliżej go poznawałem, tym bardziej mi się podobał...

Początki...
...nie były jednak łatwe. Auto, które miałem zamiar przetestować pod kątem spełniania oczekiwań obu płci zostało mi przekazane z... naklejkami o kwiatowym wzorze na masce oraz dachu. Naprawdę, bardzo śmieszne...

Ale cóż zrobić? Ślicznie ozdobioną, perłowo-białą Micrą ruszam w Polskę. Na liczącej prawie 1000 km trasie spotkałem się z wieloma opiniami na temat stylistyki, osiągów oraz wnętrza tego auta. Większość z nich była bardzo dobra i podzielała moje zdanie o nieco większym poziomie testosteronu nowej konstrukcji, choć znaleźli się również tacy, u których "słodki" design auta w połączeniu z rzucającymi się w oczy naklejkami wywołały proces myślowy sugerujący, że raczej nie gustuję w kobietach.

We wnętrzu...
...za wyjątkiem siedzeń oraz obszytej skórą kierownicy nie spotkamy się z żadnym miękkim materiałem. Plastiki zastosowane na desce rozdzielczej, konsoli środkowej oraz drzwiach są bardzo niskiej jakości, co stawia je niebezpiecznie blisko tych zastosowanych w testowanej przez nas niedawno Evalii. Nie można się natomiast przyczepić do ich spasowania - nic nie trzeszczy i nie puka, dzięki czemu przy niskich i średnich prędkościach w kabinie małego Nissana panuje całkiem wysoki komfort akustyczny.

Wyposażenie najbogatszej wersji Tekna również nie pozostawia pola do narzekań. Klimatyzacja, Nissan Connect z 5-calowym ekranem dotykowym i nawigacją, tempomat z ogranicznikiem prędkości, czujniki parkowania, elektryczne szyby i lusterka, przyciski sterowania radiem oraz tempomatem na kierownicy i system bezkluczykowy to bardzo dużo jak na małe, miejskie autko.

Pomimo ciemnej kolorystyki, środek miejskiego Nissana nie wpędza w depresję - szklany dach skutecznie rozjaśnia wnętrze, zmniejszając jednocześnie poczucie ciasnoty. Nie brakuje schowków i uchwytów na kubki, fotele są wygodne, z tyłu miejsca jest wystarczająco dla dwóch (i pół) osób, a bagażnik ma akceptowalną pojemność 265 litrów, z opcją powiększenia do 605 l po złożeniu tylnej kanapy, co jest tutaj wyjątkowo szybkie i łatwe. Z niczym nie trzeba się siłować, co jest niewątpliwą zaletą w oczach kobiet.

Mocny silnik...
...to zdecydowany plus Micry. Pojemność 1,2 litra i 3 cylindry nie brzmią zbyt bojowo, ale dzięki kompresorowi taki zestaw generuje 98 KM przy 5600 obr/min. oraz 142 Nm momentu na poziomie 4400 obr/min. Podczas jazdy miejskiej - a do niej niewątpliwie stworzona jest Micra - są to wartości więcej niż wystarczające. Krótko mówiąc, można jeździć całkiem dynamicznie, co docenią zarówno mężczyźni, jak i kobiety.

Każdy doceni również oszczędność paliwa. Po kilku dniach testowania, gdy wiedziałem już, jak oszczędza się tym autem, udało się spalić 3,4 l/100 km, oczywiście poza miastem. Wynik klasy skuterowej! W mieście bez problemu uda się zejść poniżej 7 litrów jeżdżąc dynamicznie, a poniżej 6-ciu, gdy się odrobinę skupimy. Średnie spalanie to około 5 litrów na 100 kilometrów.

Gorzej z kulturą pracy. Brak jednego cylindra czuć bardzo wyraźnie, przez co poniżej 1500 obr/min. wnętrze mocno wibruje. Silnik słychać właściwie przez cały czas, z tym, że przy wyższych obrotach dźwięk trzycylindrowca z kompresorem może się podobać. Tak było w moim wypadku. Was natomiast ciągłe burczenie może jednak denerwować - jest to kwestia indywidualna.

Jak to jeździ?
Niestety, całkiem przeciętnie. Plus to całkiem wysoki komfort, dzięki miękkiemu zestrojeniu zawieszenia (przód: McPherson, tył: belka skrętna), które nie boi się polskich dziur. Układ kierowniczy jest wspomagany elektrycznie, czyli włącza się tylko wtedy, gdy kręcimy. Powoduje to odcięcie kierowcy od podłoża w takich sytuacjach, jak np. jazda na wprost. Zresztą, nawet podczas skręcania niewiele czuć. Jest jednak lepiej niż w Evalii. Działa bardzo lekko, dzięki czemu nawet jedną kobiecą ręką można wykonać każdy parkingowy manewr.

Warto w tym miejscu wspomnieć, że w Micrze znajdziemy taki układ jak System wspomagania parkowania, korzystający z czujników na zderzakach. Działa to tak: włączamy go przyciskiem "((P))", umieszczonym w pobliżu sterowania elektrycznymi lusterkami. Następnie włączamy odpowiedni kierunkowskaz, wybierając stronę, po której znajduje się miejsce, w którym chcemy zaparkować i przejeżdżamy obok niego z prędkością około 15 km/h. Następnie system przejmie kierownicę i... Nie, tu nie jest tak łatwo. Dowiemy się tylko, czy parkowanie równoległe jest "OK", "trudne" czy "niezalecane".

Skrzynia biegów...
...to całkowita porażka. Serio, takie rozwiązania powinny być nielegalne - w niektóre biegi ciężko trafić, a sam drążek na załączonym biegu rzuca się tak, jakby chciał być automatem. Pięć biegów wystarcza do spokojnej jazdy do 100 km/h - szybciej się nie opłaca, ze względu na rosnące spalanie i hałas. Jedyną alternatywą dla tej przekładni jest CVT, ale o tego typu konstrukcjach powiedziano już wiele i nie będę Wam udowadniał, że nie jest to najlepsze rozwiązanie. Powiem tylko, że wymaga dopłaty w wysokości 4800 zł.

Cennik...
...nowej Micry otwiera kwota 39 990 zł za "gołą" wersję Visia z najsłabszym, 80-konnym silnikiem. Testowany egzemplarz to kosztująca 61 890 zł Tekna, która została doposażona do kwoty 65 590 zł w Pakiet Premium (szklany dach i podgrzewane siedzenia: 2000 zł) oraz lakier metalizowany Biały Perłowy QX1 (1700 zł). Tanio więc nie jest...

Plusy:
+ niskie spalanie!
+ mocny silnik
+ ciekawy, bardziej uniwersalny design
+ bogate wyposażenie
+ zawieszenie zestrojone na polskie drogi

Minusy:
- duże wibracje 3-cylindrowego silnika
- kiepska skrzynia biegów
- niska jakość materiałów
- wysoka cena

Podsumowanie:
Ogólne wrażenia są całkiem dobre - mały Nissan może i nie powala jakością, ale za to oszczędza paliwo, potrafi jeździć dynamicznie i całkiem komfortowo. Niestety, przeszło 60 tys. zł za testowaną wersję to zdecydowanie za dużo, przez co Micra może przegrać walkę o klienta w Polsce.