Bentley znowu zrzuca dach w limitowanym modelu. Tym razem jednak deszcz nie będzie wrogiem

Bacalar przetarł szlak, teraz Batur idzie jego śladem - przed Wami nowy limitowany Bentley, który będzie bardzo rzadkim widokiem.

Brytyjczycy jeszcze nie pożegnali się na dobre ze swoim silnikiem W12. Sześciolitrowa jednostka znika z rynku, ale ostatni ryk wyda między innymi w tym modelu. To Bentley Batur Convertible, czyli otwarta wersja limitowanego i ekskluzywnego produktu marki z Crewe. Na drogi wyjedzie dokładnie 16 takich samochodów, a każdy z nich będzie szyty na miarę potrzeb kupującego.

Bentley Batur Convertible ma zamykany dach. To coś, czego nie oferował Batur

W praktyce mówimy tutaj o drugim, a nawet trzecim limitowanym modelu Bentleya. Brytyjska marka zauważyła duży potencjał w oferowaniu samochodów, które kierowane są do wąskiej grupy najbardziej wymagających klientów. Wspomniany Bacalar wytyczył ścieżkę, którą najpierw poszedł Batur Coupe, a teraz gna za nim wersja kabrio.

Co jak co, ale mówimy tutaj o naprawdę pięknym samochodzie. Warto mu się dokładnie przyjrzeć, gdyż jest to zapowiedź stylistyki nadchodzących modeli. Okrągłe lampy ustępują miejsca nowym kształtom, a charakterystycznie wyciągnięty tył zwraca na siebie uwagę.

Pod spodem wciąż mamy jednak starego znajomego. To oczywiście Continental GT, który jest bazą dla Batura. Nie myślcie sobie jednak, że jest to tylko inaczej obudowana platforma. Sama konstrukcja przeszła szereg zmian, które wpłynęły na właściwości jezdne i na charakterystykę tego samochodu.

Bentley Batur Convertible

Egzemplarz z numerem 0 jest pokazem możliwości manufaktury z Crewe. Odważny lakier Vermillion Gloss i 22-calowe felgi zwracają na siebie uwagę, a w czarno-szarym wnętrzu postawiono na dodatki z różowego złota. To kontrowersyjne, ale naprawdę udane zestawienie, które pokazuje, że czasami warto łączyć ze sobą nieoczywiste odcienie.

Cena? Batur Convertible to propozycja dla najbogatszych

Wersja Coupe kosztowała około 2 milionów euro. Możemy więc śmiało przyjąć, że kabriolet jest nieco droższy. Różnica w cenie względem standardowego Continentala GT Convertible to właśnie blisko 1,8-1,9 miliona euro. Dla najbardziej wymagających nie jest to jednak problem. Tutaj kupuje się nie tylko projekt szyty na miarę, ale przede wszystkim bilet wstępu do ekskluzywnego klubu właścicieli tego wyjątkowego samochodu.