Nowa Toyota Supra w 2018 roku?

Ilekroć wspomina się ikonach japońskiej motoryzacji przywołuje się wiele modeli, a wśród nich Toyotę Supra. Model ten zapisał się na kartach historii już z powstaniem pierwszej generacji i z jakiegoś powodu jego produkcja została zakończona. Istnieje jednak nadzieja na powrót Supry.

Pierwsza w historii Toyota Supra wyjechała z fabryki w roku 1978, czyli 37 lat temu. Auto przechodziło liftingi, powstawały kolejne generacje, aż w roku 1992 powstała czwarta odmiana Supry, która chyba najlepiej oddawała jej charakter. Przez kolejnych 10 lat auto cieszyło się niestety malejącą popularnością, aż w roku 2002 zaprzestano dalszej produkcji.

Można powiedzieć, że właśnie wtedy Toyota straciła ze swojej gamy modelowej samochód sportowy, który z czasem częściowo tylko został zastąpiony modelem GT86. To jednak zupełnie inna liga. Warto zauważyć bowiem, że temat Supry wielokrotnie powraca w mediach, jako marzenia fanów motoryzacji. I tu rozpoczyna się nowy rozdział.

W ubiegłym roku podczas targów w Detroit pokazany został samochód koncepcyjny Toyota FT-1 Concept, który pierwotnie został stworzony jako pojazd wirtualny, a którym można było pojeździć w Gran Turismo 6. Już wtedy snuto domysły, że być może jest to pierwsza przymiarka do budowy nowej Supry, zwłaszcza że konkurencyjna Honda pracowała nad powrotem swojej legendy, modelu NSX.

Najświeższe doniesienia informują nas o kolejnym szczeblu współpracy między Toyotą i BMW. Już nie chodzi wyłączanie o małego Diesla i elementy technologii hybrydowej. Chodzi o coś znacznie większego.

W 2012 roku zapowiedziano bowiem, że oba przedsiębiorstwa rozpoczną współpracę przy opracowaniu nowej platformy, która posłuży do konstrukcji sportowych samochodów, między innymi BMW Z4. Dwa lata później pojawił się koncepcyjny model FT-1, o którym wspomniałem powyżej. Wszystko zaczyna układać się w jedną całość.

Ostatnie przecieki płynące od niemieckiego producenta sugerują zaś, że w ciągu najbliższych dwóch lat pokazane zostaną wyniki tej współpracy. Wtedy pokazany zostać ma nowy model BMW, ale też i Toyoty. Mają to być auta na rok modelowy 2018.

Mówi się też o tym, że następca Z4 wyposażony ma zostać w turbodoładowany czterocylindrowy silnik, z kolei nowa Supra posiadać ma pod maską doładowaną jednostkę sześciocylindrową od BMW. Nie są to oczywiście informacje oficjalne.

Co na takiej współpracy zyskałaby Toyota? Nową platformę do samochodów sportowych, która mogłaby być również wykorzystana w Lexusie, mocne jednostki BMW i powrót legendarnej Supry. Co z kolei może zyskać na tym BMW? Również platformę, a także nowe rozwiązania hybrydowe, które z pewnością przydałyby się przy rozwoju modeli i3 oraz i8.

Cała ta historia wygląda sensownie, ale trzeba pamiętać, że to w dużej mierze spekulacje. Ciągle jest jednak zbyt wcześnie by zacząć odkładać pieniądze na nową Suprę.

Jednocześnie to nie jedyny krok Toyoty w kierunku powrotu na rynek samochodów sportowych. W przyszłym roku pojawić się bowiem ma nowa Toyota GT86, pod maską której znaleźć się ma silnik 2,5 litra generujący ponad 300 koni mechanicznych mocy. Ta informacja też jest jednak nieoficjalna.

Czy zatem doczekamy się nowej Supry po tylu latach? Czy faktycznie będzie bazowała na koncepcyjnym FT-1 Concept? Musimy zaczekać na kolejny krok Toyoty i pierwsze oficjalne informacje.