Dakar 2015 - Dzień ósmy

Ósmy dzień rajdu Dakar kończył etap maratoński dla samochodów i ciężarówek. Tym samym rozpoczął maraton dla pozostałych uczestników. Polacy poradzili sobie wczoraj bardzo dobrze.

Krzysztof Hołowczyc dojechał do mety z piątym czasem, go w umocniło jego czwartą pozycję w klasyfikacji generalnej. Jechał bardzo szybko, bowiem do lidera wczorajszej stawki stracił tylko 3 minuty. Etap maratoński dla Hołka odbył się na szczęście bez większych przygód. Marek Dąbrowski także uzyskał bardzo dobry czas - w niedzielę na mecie zjawił się jako 20. Na wielkie brawa zasłużył jednocześnie Piotr Beaupre i Jacek Lisicki, których BMW odniosło spore obrażenia podczas sobotniego odcinka. Dojechali na 30. miejscu.

W klasyfikacji ciężarówek dalej dominują Kamazy. Tatra Polaków jedzie jednak coraz szybciej i nadrabia zaległości z początku rajdu. Robin Szustkowski i Jarek Kazberuk ukończyli etap maratoński na miejscu 12., co w klasyfikacji generalnej pozwoliło im wskoczyć na miejsce 20. Oby tak dalej.

Wczorajszy dzień przyniósł ukończenie przez samochody i ciężarówki morderczego maratonu. Dzisiaj ekipy mogły wypocząć, podczas gdy ich pojazdy oddane były w ręce serwisowych fachowców.

Tym samym jednak w niedzielę swoją przygodę z maratonem rozpoczęli motocykliści i quadowcy, którzy wypoczywali dzień wcześniej. Dziś natomiast będą swój etap maratoński kończyć.

Rafał Sonik spisał się wczoraj po raz kolejny na medal. Do mety dotarł co prawda jako drugi, ale utrzymał pierwszą lokatę w generalce, a ponadto zwiększył przewagę nad pozostałymi zawodnikami. Drugi w stawce jest Ignacio Casale, któremu brakuje ponad 20 minut do Sonika.

Nasi motocykliści jechali wczoraj trochę wolniej niż zwykle. Może to i dobrze, ponieważ wśród ich rywali miały miejsce dwa wypadki, z czego jeden zakończył się przewiezieniem do szpitala z podejrzeniem licznych złamań. Jakub Przygoński zameldował się na mecie pierwszego etapu maratońskiego jako 28., zaś Jakub Piątek jako 44. Obaj panowie zajmują obecnie miejsca 24. i 40.

Wczorajszy dzień rajdu Dakar pokazał, że jego trudność polega nie tylko na potężnym dystansie, jeździe w terenie, czy ekstremalnie wysokich temperaturach. Ulewy, wezbrane wody rzek, czy potężne ilości błota – to dodatkowe przeszkody, z którymi zawodnicy musieli się wczoraj zmierzyć.

Czekamy na kolejne wieści z Ameryki Południowej, które prezentować będą wyniki motocyklistów i quadowców po maratonie.

Wyniki po ósmym dniu:

Samochody
1. Nasser Al-Attiyah (QAT) Mini 26:41.15
2. Giniel de Villiers (RPA) Toyota + 8.27
3. Yazeed Al-Rajhi (SAU) Toyota + 18.40
4. Krzysztof Hołowczyc (POL) Mini + 54.38
5. Bernhard ten Brinke (NED) + 1:22.52
...
27. Marek Dąbrowski (POL) Toyota + 8:53.23
31. Piotr Beaupre (POL) BMW + 9:23.48

Quady
1. Rafał Sonik (POL) Yamaha 31:50.46
2. Ignacio Casale (CHL) Yamaha + 21.59
3. Sergio Lafuente (URY) Yamaha + 1:08.00

Motocykle
1. Joan Barreda (ESP) Honda 25:40.48
2. Marc Coma (ESP) KTM + 6.28
3. Paulo Goncalves (PRT) Honda + 10.59
...
24. Jakub Przygoński (POL) KTM + 2:49.53
40. Jakub Piątek (POL) KTM + 5:45.39

Ciężarówki

1. Airat Mardiejew (RUS) Kamaz + 26:33.21
2. Andriej Karginow (RUS) Kamaz + 5.09
3. Edward Nikołajew (RUS) Kamaz + 12.41
...
20. Robin Szustkowski/Jarek Kazberuk/Filip Skrobanek (POL) Tatra + 9:19.48

https://www.youtube.com/watch?v=XQzCiHKhPFk