Porsche Cayman GT4 - 100% przyjemności

Porsche nie zwalnia tempa - niemal każde większe targi motoryzacyjne przynoszą nowy model tej marki. Nie inaczej będzie w Genewie, gdzie gwiazdą stoiska producenta ze Stuttgartu będzie najmocniejsza odmiana Caymana, nosząca oznaczenie GT4.

Jeśli szukacie auta, w którym do Was będzie należało ostatnie słowo w kwestii prowadzenia, to Cayman GT4 zdecydowanie przypadnie Wam do gustu. Jest to kolejny po 911 GT3 model Porsche o wyraźnie torowym charakterze. Nie bez powodu na liście celów do realizacji pojawia się czas poniżej 7 minut i 40 sekund na Północnej Pętli. Czy założenia te są realne?

Na tle Caymana GTS wersja GT4 wygląda jak prawdziwa torowa bestia. Z przodu zauważymy całkiem nowy zderzak, z wyraźnie większymi wlotami powietrza oraz dodatkową dokładką poprawiającą aerodynamikę. Z tyłu zaś pierwsze skrzypce gra masywny spoiler, odpowiadający za docisk auta przy wysokich prędkościach. Centralnie umiejscowiony wydech wkomponowano zaś w wyraźnie powiększony dyfuzor. Za odpowiednią wentylację silnika odpowiadają nieco poszerzone wloty powietrza znajdujące się tuż za drzwiami. W nadkolach ukryto 19-calowe lekkie felgi, dzięki którym dodatkowo obniżono masę nieresorowaną pojazdu.

Wnętrze to kwintesencja sportowego charakteru w wydaniu Porsche. Sportowe fotele wykończono skórą oraz alcantarą. Te same materiały znajdziemy również na desce rozdzielczej oraz boczkach drzwi. Nabywcy opcjonalnie mogą wybrać pełne kubełkowe fotele wykonane z włókna węglowego oraz pakiet Sport Chrono połączony z aplikacją Track Precision, rejestrującą pełną telemetrię pojazdu.

To, co najważniejsze, kryje się tuż za fotelami. Za produkcję emocji w Caymanie GT4 odpowiada 3,8-litrowy boxer znany z Porsche 911 Carrera S. Moc? 385 koni mechanicznych przekazywanych na tylną oś za pośrednictwem 6-biegowej manualnej skrzyni biegów. Co ciekawe, na liście opcji nie znajdziemy uwielbianej przez wiele osób przekładni PDK. O osiągi nie trzeba się martwić - pierwsza setka pojawia się na zegarach po 4,4 sekundy, a prędkość maksymalna to prawie 300 km/h.

Większość wyczynowych podzespołów niemal żywcem przeniesiono z 911 GT3 - w szczególności układ hamulcowy, który opcjonalnie możemy wyposażyć w ceramiczne tarcze hamulcowe. W stosunku do wersji GTS zawieszenie zostało obniżone o 30 mm, dzięki czemu możemy spodziewać się rewelacyjnego prowadzenia.

Porsche Cayman GT4 trafi do sprzedaży w marcu bieżącego roku, tuż po targach samochodowych w Genewie. Ceny w Polsce wystartują z poziomu 428 800 zł.