BMW X5 xDrive40d

SUV-y to samochody, którym swego czasu przyklejono łatkę tzw. lekkich terenówek. Oczywiście większość z nich jeździ tylko po asfalcie, ale i tak może zapewnić transport w niemal każdej sytuacji. Chętnych na zakup aut z tego segmentu nie brakuje. Są jak dobra, długoterminowa lokata w banku.

Ludzie z Bayerische Motoren Werke przechodzą ostatnio samych siebie, sypiąc nowymi modelami jak z przysłowiowego rękawa.

Nie owijając w bawełnę, firma rośnie w siłę i to coraz częściej właśnie w niej upatruje się kontynuatora niemieckiej tradycji producenta prawdziwych, solidnych aut. W tę formułę trafnie wpisuje się odświeżona niedawno X5-ka. Wersja sprzed modernizacji zdążyła pozyskać już liczne grono wielbicieli, a teraz może być jeszcze lepiej.

Nadwozie tego SUV-a jest bez wątpienia bardzo typowe dla BMW. Daje wrażenie siły, trwałości i długowieczności. Ma oczywiście słuszne, pokaźne gabaryty, które budzą powszechny respekt wśród innych użytkowników dróg.

Do środka...
...dostajemy się przy użyciu tzw. inteligentnego kluczyka. Teoretycznie to tylko gadżet, ale w praktyce wyraźnie podnoszący komfort użytkowania auta. Kierowca siedzi wysoko i ma zapewnioną dostateczną widoczność we wszystkich kierunkach. Jeżeli kokpit przypadnie komuś do gustu od razu, to problem z głowy. Jeśli nie, trudno. Taki lub inny odbiór w ogromnym stopniu zależy od kolorystyki kabiny. Jeżeli jest jasna, jak w testowanym modelu, robi po prostu piorunujące wrażenie.

Owszem, nietrudno dostrzec powielenia schematów znanych z pozostałych modeli firmy, bo trudno ostatnio oprzeć się wrażeniu, że bawarscy designerzy zapomnieli o stylistycznym zróżnicowaniu desek rozdzielczych swoich dzieł. Ale z drugiej strony, zupełnie nie ma na co narzekać. Najwyższe uznanie budzi jakość użytych materiałów i dokładność montażu. Skóra, miękkie tworzywa, elementy dekoracyjne z prawdziwego aluminium i drewna, delikatnie klikające przełączniki. Na tym polu BMW niezmiennie trzyma się niezwykle wysokiego poziomu. Nie uświadczymy jakichkolwiek elementów obsługi typowych dla innych SUV-ów, a więc np. przełączników służących do wyboru rodzaju napędu. Mamy za to tradycyjne, niemieckie zamiłowanie do porządku.

BMW ma...
...własne podejście do kwestii obsługi niezliczonych funkcji komputera pokładowego oraz multimediów w postaci systemu iDrive. W najnowszej odsłonie jego obsługa - biorąc pod uwagę obfitość wyposażenia - jest intuicyjna, na dobrą sprawę najprostsza w swojej klasie.

W dziedzinie funkcjonalności X5 nie zostaje w tyle. Kabina jest przestronna, fotele dobrze wyprofilowane, wysokie osoby mają wystarczająco dużo miejsca na nogi oraz nad głowami. Pojazd typu SUV nie może oczywiście obyć się bez "kufra" z prawdziwego zdarzenia. Tutaj ma on 620 litrów pojemności i spełnia wszystkie pokładane w nim nadzieje, ma dwudzielną klapę, podwójną podłogę oraz szyny pozwalające bezpiecznie rozmieścić bagaże. Nic dodać, nic ująć.

Mocnym punktem...
...samochodu - dosłownie i w przenośni - jest jednostka napędowa. Oznaczenie "40d" wprowadza w błąd, bo motor ma tylko trzy litry pojemności skokowej i nie zajmuje zbyt wiele miejsca w komorze silnikowej. Ma filtr cząstek stałych, dwie turbosprężarki o zmiennej geometrii kierownicy, szynę Common Rail z piezoelektrycznymi wtryskiwaczami oraz system rekuperacji pozwalający na odzyskiwanie energii podczas hamowania.

Paliwa potrzeba natomiast niemało - rozbieżność pomiędzy tym, co podaje producent, a realiami jest olbrzymia. 3-litrowy diesel sam z siebie może być oszczędny, ale w tym przypadku ma jednak sporo do roboty. Puste auto waży 2185 kg, dlatego nie powinniśmy się zbytnio zdziwić, gdy podczas wyłącznie miejskiej jazdy komputer pokładowy wskaże wartości przekraczające 15 l/100 km (na trasie 3-4 l mniej). Strach pomyśleć, jakie pragnienie wykazują wersje napędzane silnikami benzynowymi; na szczęście zbiornik ma pojemność 85 l.

A co dostajemy w zamian? Pierwszorzędną kulturę pracy, aksamitne brzmienie sześciocylindrowca oraz osiągi, których nie sposób skrytykować. Po maksymalnym wciśnięciu pedału gazu już po 6,5 s strzałka szybkościomierza wskazuje 100 km/h. Jeszcze więcej powodów do zadowolenia daje elastyczność. Świetne czasy przyspieszeń podczas wyprzedzania to zasługa momentu obrotowego o wartości 600 Nm uzyskiwanego przy zaledwie 1500 obr./min.

Oczywiście moc silnika trzeba umiejętnie wykorzystać. Zadanie to należy do nowej, seryjnej, 8-stopniowej automatycznej skrzyni biegów, w nomenklaturze koncernu określanej jako Steptronic. Jej produkcją zajmuje się prawdziwy mistrz w tej dziedzinie, niemiecka firma ZF (oznaczenie wewnętrzne "8HP70" - liczba 70 oznacza, że skrzynia w tej wersji może przenieść maksymalny moment obrotowy o wartości 700 Nm). Biegi zmieniane są z dużym wyczuciem, szybko i - przede wszystkim - płynnie. Komu to nie wystarczy, może włączyć tryb sportowy - wówczas skrzynia wykonuje swoją pracę jeszcze szybciej i, co ciekawe, bynajmniej wcale nie brutalnie.

A jazda w terenie?
Lepiej zapomnieć, od tego są inne auta. Pamiętajmy, z jaką marką mamy do czynienia. Napęd na obie osie z elektronicznie sterowanym sprzęgłem wielotarczowym w przekładni rozdzielczej znalazł się tu przede wszystkim po to, aby dostarczyć jak największej frajdy z jazdy po drogach utwardzonych.

Większość SUV-ów dzielnie radzi sobie na prostych, ma natomiast kłopoty w zakrętach. Tyle teorii, w przypadku X5-ki praktyka okazuje się zupełnie inna. To auto ledwo się przechyla i świetnie trzyma łuków, a z opcjonalnym aktywnym zawieszeniem i takimże układem kierowniczym pozwala zapomnieć, z jakim kolosem mamy do czynienia. Prawdziwe mistrzostwo świata, tym bardziej że komfort resorowania jest przy tym zaskakująco wysoki. Wnętrze jest świetnie odizolowane od głównych źródeł odgłosów występujących w autach tej wielkości, a więc przede wszystkim od hałasu powietrza opływającego nadwozie oraz toczących się opon.

Na koniec...
...koszty. A te są, jak nietrudno się spodziewać, niemałe. Zgodnie z wyznawaną przez firmę filozofią, za każdy, nawet najdrobniejszy detal, który nie figuruje na liście wyposażenia standardowego trzeba będzie słono płacić. Takie podejście pozwala dopasować samochód do konkretnych wymagań nabywcy, co zawsze oznacza jedno - konsternację przy kasie.

Cena modelu podstawowego BMW X5 xDrive40d wynosi 279 900 zł, wraz z pakietem serwisowym na okres 5 lat lub dystans 100 000 km (w zależności, co nastąpi pierwsze). Nie zapłacimy więc za standardowy przegląd wykonywany zgodnie z książką serwisową oraz za robociznę przy wymianie oleju, filtrów, tarcz, klocków i płynu hamulcowego oraz piór wycieraczek, ale już np. za wyważenie kół czy usunięcie przyczyn powstawania niepożądanych dźwięków (świst powietrza, skrzypienie, stukot) przyjdzie sięgnąć do kieszeni.

Jak to w przypadku egzemplarzy testowych bywa, ich wartość znacznie przekracza tzw. podstawę. W tym konkretnym przypadku mówimy o kwocie 424 953 zł. Za samą tylko wartość wyposażenia dodatkowego można by kupić fabrycznie nową "trójkę", czyli sedana 320d. Przyczyną takiego stanu rzeczy są dodatki:

Lakier metalizowany - 4565 zł
Komfortowe, podgrzewane fotele, tapicerka skórzana Nappa Exclusive - 26 402 zł
Kierownica sportowa, ogrzewana - 1815 zł
Koła 19-calowe - 5633 zł
Zawieszenie Adaptive Drive z aktywnym układem kierowniczym Servotronic - 20 582 zł
Elektryczne otwieranie/zamykanie klapy bagażnika - 2608 zł
Inteligentny kluczyk - 4611 zł
Asystent parkowania z kamerą cofania z widokiem z góry - 7031 zł
Relingi dachowe i obramowania satynowe z aluminium - 4281 zł
Szklany dach panoramiczny - 7916 zł
Lusterka przyciemniane automatycznie, składane elektrycznie - 2374 zł
Rękaw na narty - 1118 zł
Listwy ozdobne z drewna bambusowego - 2746 zł
Klimatyzacja automatyczna czterostrefowa - 3351 zł
Inteligentne reflektory biksenonowe - 8424 zł
Dodatkowe oświetlenie kabiny z pakietem schowków - 2791 zł
Tempomat aktywny Stop&Go z ostrzeżeniem przed zjechaniem z pasa ruchu - 9636 zł
Wyświetlacz Head-Up - 6472 zł
Nawigacja z zestawem audio z 16 głośnikami i interfejsem Bluetooth/iPod/USB - 22 679 zł

Bez wątpienia...
...X5 jest samochodem, który wywiera na kierowcy niezapomniane wrażenie. Trudno, aby mogło być inaczej. Jak na BMW przystało - fenomenalnie jeździ, a do tego jest elegancki, świetnie wykonany i nowoczesny. Poza tym, to SUV, a więc pojazd "do wszystkiego", bardzo praktyczny i uniwersalny. Niespotykany konglomerat zalet i tylko jedna wada - bardzo wysoka cena. Ale i tak warto!