Tak, to jest kolejny SUV Volkswagena. Nazywa się Tavendor

Lamborghini Aventador, Volkswagen Tavendor? Czemu nie. Niemiecka marka prezentuje kolejnego SUV-a, tym razem w innym stylu.

Określenie "zbyt dużo SUV-ów w ofercie" nie istnieje w języku koncernu z Wolfsburga. Volkswagen Tavendor dołącza do zabawy na rynku. Wyróżnia go stylistyka oraz przestronne wnętrze. Co jeszcze warto o nim wiedzieć?

Volkswagen Tavendor to kolejny SUV dla kraju, w którym Volkswagen ma już dziesiątki SUV-ów

Tak, mowa oczywiście o Chinach. To właśnie z myślą o Państwie Środka powstał kolejny model tej marki, stworzony tym razem we współpracy z FAW (w ramach joint venture FAW-VW).

Tavendor bazuje, jak większość SUV-ów w chińskiej gamie Volkswagena, na platformie MQB. Rozciągnięto ją do granic możliwości, dzięki czemu auto mierzy 4936 mm długości. Tym samym plasuje go to obok modelu Talagon/Teramont. Warto dodać, że Tavendor jest dłuższy nawet od Touarega.

Nowy SUV nie jest jednak kolejnym identycznym autem marki. Styliści troszkę tutaj kombinowali, dzięki czemu stworzyli samochód nieco bardziej kanciasty i masywniejszy wizualnie od jego "kuzynów".

Volkswagen Tavendor 2023

Sylwetka na swój sposób przypomina Peugeota 5008 - głównie za sprawą linii bocznej i charakterystycznie poprowadzonej maski. Tył z kolei przywodzi na myśl Volkswagena ID.4.

Ciekawostką są światła - te nie tylko tworzą pas świetlny z przodu, ale też zachodzą głęboko na błotniki. To dość nietypowe i unikalne rozwiązanie, które robi dobre wrażenie.

Kokpit Tavendora wygląda znajomo

Tutaj zdecydowano się na mieszankę pomysłów z nowych Volkswagenów, zarówno tych spalinowych, jak i elektrycznych. Ekran zegarów i multimediów połączono jedną obudową, a pod nią zlokalizowano podstawowe przełączniki oraz nawiewy.

Na tunelu środkowym znajdziemy zaś duży schowek oraz pokrętło sterujące napędem 4X4. Tak jak i w innych nowych modelach, Tavendor posiada charakterystyczny mały wybierak skrzyni biegów.

Co znajdziemy tutaj pod maską?

Volkswagen Tavendor 2023 wyposażony będzie w jedną jednostkę napędową w dwóch wydaniach. Jest to silnik 2.0 TSI, który generuje 186 KM w bazowej wersji i 220 KM w topowej. Mocniejsza może być również wyposażona we wspomniany wcześniej napęd na cztery koła.

Tavendor jest autem, które opracowano z myślą o Chinach - w Europie na pewno go nie zobaczymy. A szkoda, gdyż jako "flagowy" SUV i następca Tiguana Allspace mógłby się sprawdzić całkiem nieźle.