Porsche, ale zrób je bardziej masowym. Audi RS E-Tron GT robi Performance na siłowni

Cztery pierścienie specjalizują się w zapowiadaniu liftingów. Tak też jest w tym przypadku - Audi RS E-Tron GT zyska odświeżone wydanie. Największą rewolucją będzie dopisek "Performance" w nazwie topowej wersji.

Marka z Ingolstadt lubi pokazywać nadchodzący model w zasadzie bez maskowania mówiąc, że jest zamaskowany. Do tego Niemcy nie są chętni do ujawniania przedwcześnie specyfikacji modelu po liftingu. Tak jest też w tym przypadku. Audi RS E-Tron GT zadebiutowało przed obiektywem, choć jeszcze niewiele o nim wiemy. "Cztery pierścienie" pochwaliły się jednak czymś innym - nadchodzącą wersją Performance. A to może być ważna informacja dla klientów.

Skromniejsze wydanie Taycana zyska doładowanie więcej koni mechanicznych. Audi RS E-Tron GT Performance nie będzie jednak tak szybkie, jak wersja Turbo S

Porsche Taycan poprzeczkę zawiesiło bardzo wysoko. Niemcy nie tylko stworzyli bardzo mocne wydanie Turbo S, ale także szalone Turbo GT, gdzie tylna kanapa ustąpiła miejsca klatce bezpieczeństwa. Tutaj raczej na to nie możemy liczyć.

Pewne jest to, że Audi nie wjedzie na podwórko marki z Zuffenhausen. Podział w koncernie być musi i tutaj równowagi nikt nie zaburzy. Spodziewajmy się więc, że wersja Performance odda w ręce kierowcy około 700 KM, co i tak jest dużą liczbą pod prawą nogą.

Audi RS E-Tron GT Performance 2024

Lifting powinien przynieść także szereg zmian w samym napędzie. Na pewno dostaniemy tutaj większe i wydajniejsze akumulatory. W Taycanie mają one pojemność od 83,6 do 98,6 kWh. Tutaj spodziewamy się zobaczyć te same wartości.

Poza tym Audi szykuje drobne poprawki wizualne. Delikatnie zmienią się zderzaki, a w środku potencjalnie zadebiutują nowe multimedia. Nie zabraknie też szlifów układu jezdnego. Wersja Performance standardowo wyjedzie z ceramicznymi tarczami i zapewne ze zmodyfikowanym zawieszeniem.

Tutaj zobaczymy między innymi nową elektrohydrauliczną konstrukcję, która zadebiutowała w Panamerze i w Taycanie. E-Tron zyska bardziej komfortowe nastawy, aby nieco odróżnić się od swojego sportowego kuzyna. Drobne poprawki zajdą też w pozostałych wersjach, także tych bazowych.

Oficjalna premiera Audi RS E-Tron GT i zwykłego E-Trona GT będzie miała miejsce w najbliższych miesiącach. Produkcja i sprzedaż ruszy w drugiej połowie roku i wtedy też poznamy kompletny cennik.